Decydując się na sprzedaż nieruchomości często wychodzimy z założenia, że inwestowanie w nią przed transakcją nie jest opłacalne finansowo i mija się z celem. Zazwyczaj sprzedający zakładają, że nowy nabywca najprawdopodobniej będzie miał inną wizję nabywanego mieszkania czy domu a i tak zmieni jego wygląd i wyposażenie.
Do innych wniosków doszła Barb Shwarz – agentka nieruchomości ze Stanów Zjednoczonych. Uznała ona, że stan nieruchomości , w której mieszkamy na co dzień, niekoniecznie powinien przedstawiać się tak samo, w przypadku, gdy wystawiamy ją na sprzedaż. Pani Shwarz stwierdziła, że odpowiednie przygotowanie nieruchomości przed sprzedażą pomoże i przyspieszy jej przeprowadzenie oraz pozwoli uzyskać atrakcyjniejszą cenę. Jej strategia marketingowa określana jako home staging, szybko znalazła uznanie wśród innych specjalistów w branży i obecnie jest podstawą ich działania – zwłaszcza na rynku amerykańskim, brytyjskim i skandynawskim.
Założenia idei home stagingu są bardzo proste. Sprzedający wyszukują i eksponują wszelkie możliwe atuty, którymi dysponuje dana nieruchomość, a następnie opracowują dopasowaną do nich prezentację. Kwestie, które dla nas nie mają żadnego znaczenia, dla innych mogą stanowić duże zalety, tak więc tego rodzaju zabieg pozwala na dotarcie do możliwie największej grupy odbiorców.
Jak wspomnieliśmy wyżej, główną korzyścią płynącą z home stagingu jest wzrost wartości nieruchomości oraz jej szybsze zbycie. Według danych szacunkowych, profesjonalnie wykonane odświeżenie nieruchomości podnosi jej wartość o ok. 5 – 25%. Zakładając, że koszt usługi nie powinien być większy niż 3% wartości nieruchomości, można śmiało powiedzieć, iż home staging jest jak najbardziej opłacalnym rozwiązaniem. Bar Shwarz jako prekursorka home stagingu, uzasadnia jego sens tezą: „Inwestycja w home staging jest zawsze mniejsza, niż pierwsza obniżka ceny nieruchomości.”
Pierwszym o czym powinniśmy pamiętać to… porządek. Może się wydawać, że posprzątanie mieszkania nie jest skomplikowane i każdy wie jak to zrobić. Zdarza się jednak, że zapominamy o pewnych aspektach, a porządek, do którego jesteśmy przyzwyczajeni na co dzień, niekoniecznie zostanie uznany za porządek w momencie prezentacji nieruchomości. Aby, więc dobrze się przygotować, zróbmy to bez pośpiechu i zwracajmy uwagę na najmniejsze szczegóły. Nie zapomnijmy o wywietrzeniu mieszkania przed wprowadzeniem do niego oglądających, usunięciu wszelkich śladów sierści, jeśli w naszej rodzinie są też czteronożni członkowie, czy dokładnym posłaniu łóżek w sypialniach i usunięciu wszelkich pamiątek i zdjęć rodzinnych. Ostatnia czynność może wydawać się nieuzasadniona, jednak niektórym kupującym obecność pamiątek i zobrazowanych wspomnień dotychczasowych właścicieli domu, utrudnia wyobrażenie sobie siebie jako jego nowych właścicieli.
Kolejnym krokiem jaki należy wykonać po kapitalnym sprzątaniu, będzie zajęcie się zbędnymi meblami i elementami wyposażenia. Przykładowo, stacjonarny rower treningowy może nie przeszkadzać nam swoją obecnością w salonie w codziennym życiu, jednak w momencie prezentacji mieszkania będzie on tylko zbędnym, niepotrzebnie zmniejszającym przestrzeń elementem.
Po usunięciu wszystkich niepotrzebnych przedmiotów powinniśmy zastanowić się nad zakupem takich, które uatrakcyjnią wnętrza pomieszczeń. Przedmioty te nie powinny być przesadnie drogie, ponieważ należy pamiętać, iż home stagingowi bliżej do „liftingu” niż remontu. I tak, przykładowym urządzeniem, które za niewielką ceną doda nowej świeżości do oferowanej przez nas nieruchomości może być nietuzinkowa lampa, w ciekawy sposób oświetlająca otoczenie.
Zdarza się też tak, że ze sprzedawanego mieszkania nie ma zbytnio co usuwać, a wręcz powinno się dodać parę elementów, które nadałyby mu charakteru. Elementami, które dobrze sprawdzą się w tej kwestii mogą być np. rzeźby, obrazy i drobne dekoracje. Pamiętajmy jednak, że nie mają się one podobać nam, a kupującym, dlatego celujmy raczej w „uniwersalne piękno”.
Po przeprowadzeniu powyższych czynności, nieruchomość nadaje się do sfotografowania. Pamiętajmy, że zdjęcia wykonuje się zazwyczaj raz i towarzyszą one ofercie aż do momentu sprzedaży. Z tego powodu ich prawidłowe wykonanie jest niezmiernie ważne.
Na tym etapie, jesteśmy już w stanie opracować treść naszej oferty, którą następnie zamieścimy np. w bazie ofert wyspecjalizowanego w tym temacie portalu askdom.pl.
W dzisiejszym świecie, nie każdy dysponuje czasem do przeprowadzenia takiej metamorfozy lub po prostu nie czuje się na siłach, aby jej dokonać. Wówczas warto skorzystać z usług ludzi, którzy się w tym specjalizują, a więc home stagerów. Są to odpowiednio przygotowani fachowcy, którzy przeprowadzają proces home stagingu od początku do końca. Ich praca rozpoczyna się od oceny stanu nieruchomości. Na jej podstawie dokonują planu działania oraz kosztorysu usługi z uwzględnieniem zakupu dodatkowych elementów wyposażenia. To oni czyszczą, a następnie przerabiają mieszkanie, aby na końcu profesjonalnie je sfotografować. Obrobione, finalne zdjęcia przekazywane są właścicielom, którzy w tym momencie mogą już umieścić je w swojej ofercie lub przekazać pośrednikowi sprzedaży.
Artykuł napisany przez Panią Jolantę Sienkiewicz, pośrednika biura nieruchomości Estate Consulting
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium